Do kogo porównywać się, aby osiągnąć sukces?

Codziennie na treningach patrzysz, jak Ci idzie w porównaniu do kolegów i koleżanek. Jadąc na zawody porównujesz się ze swoją konkurencją. Musisz wiedzieć na jakim poziomie są inni, żeby ich przebić. Dodatkowo codziennie przeglądasz social media i sprawdzasz co słychać u innych: gdzie byli na wakacjach? Jak poszedł im trening? Jak poukładane jest ich życie?

Robisz to automatycznie, ponieważ… to się opłaca. Porównywanie się z innymi pozwala Ci sprawdzić, czy ktoś lub coś Ci nie zagraża. Z ewolucyjnego punktu widzenia oraz teorii gier – o wiele bardziej opłaca się wykryć zagrożenie, niż nie. Nawet jeśli okaże się, że Twój osąd był błędny, to przynajmniej miałeś szansę zareagować. Słyszysz hałas w domu: wolisz wszcząć alarm i się pomylić, czy nie zareagować i wpuścić złodzieja do domu?

Problem polega na tym, że czasy zagrożenia, gdzie ciągłe skanowanie otoczenia przynosiło same zalety dawno minęły. Dziś już nie zagrażają Ci inne plemiona, czy dzikie zwierzęta. Jednak nasz mózg nie rozwinął się od tego czasu na tyle, aby pozbyć się opartego na emocjach (szybkiego) porównywania się z innymi w celu wykrycia zagrożenia. Zatem szukasz porównań w social mediach, pracy, sporcie, praktycznie wszędzie… 

Skutkiem tego zaczynasz skupiać się na innych. Jeśli w Twojej ocenie wypadasz gorzej od drugiej osoby, to czujesz frustracje, smutek, obniżoną pewność siebie. Natomiast jeśli oceniasz siebie wyżej niż innych również mogą Ci towarzyszyć „negatywne” emocje np. pogarda dla innych, poczucie wyższości. W obu przypadkach Twoja uwaga jest skierowana na wszystkich dookoła tylko nie na Tobie. 

Porównywanie się z innymi oddała Cię od Twojego celu!

Jeśli cała Twoja uwaga jest używana na sprawdzanie gdzie są inni, to tracisz zasoby do rozwijania siebie. Zamiast myśleć, że inni są lepsi- zastanów się co Ty możesz zrobić, żeby spełnić swoje marzenia. Swoje, nie innych. Zatem pomyśl co dla Ciebie jest ważne i rozpisz drogę do realizacji Twojego planu. 

Wybierz wdzięczność!

Porównanie się z innymi ma jeszcze jedną wadę: kompletnie odbiera Ci radość z tego, co robisz! Jeśli robisz coś po to, aby być lepszym od innych, to nigdy nie będziesz usatysfakcjonowany. Zawsze ktoś będzie lepszy. Zamiast tego spróbuj być lepszy od… SIEBIE! Takie nastawienie na mistrzostwo pozwala iść własną ścieżką i osiągać sukces. Porównujesz się ze swoimi możliwościami i czerpiesz radość z rozwoju. W przeciwnym razie będziesz jedynie uciekał od porażki i hamował swój potencjał (może stać Cię na wiele więcej, niż tylko przebicie wyniku drugiej osoby?)

Jak przestać porównywać się do innych? 

Spróbuj kilku sposobów:

  • Ustal swój cel i zastanów się DLACZEGO chcesz go osiągnąć. Więcej o tym pisałam tutaj: „Moje dlaczego?”; „Jak ustalać cele?”
  • Doceń siebie i wypisz swoje mocne strony. Każdy z nas je ma i każdy z nas może mieć różne. Warto być wdzięcznym za to, co wypracowałeś i czerpać z tego zwłaszcza wtedy, kiedy przychodzi nam ochota na porównywanie się z innymi. 
  • Zapisuj swój postęp! Z zawodnikami tworzymy profil umiejętności, który pozwala im sprawdzać, jak się rozwijają. To świetny sposób, aby trzymać się swojej własnej drogi i przestać patrzeć na innych 
  • Poświęć 1 min rano i wieczorem na afirmację. Zatrzymaj się i pomyśl za co jesteś wdzięczny, co dziś zrobiłeś dobrze, z czego jesteś zadowolony?

Myślę, że już znasz odpowiedz na pytanie tytułowe.

Jedyną osobą, z którą musisz się porównywać jesteś Ty z przeszłości. Jedyną osobą, od której musisz być lepszy, jesteś Ty dziś.