Po co próbować jeszcze raz, skoro nie mam talentu?

W jednym z eksperymentów na Uniwersytecie Stanford, profesor psychologii obserwowała reakcję swoich studentów na słabą ocenę na teście. Pozwoliła wszystkim tym studentom obejrzeć prace innych studentów z grupy. Studenci z nastawieniem na stałość patrzyli tylko na prace gorzej napisane od swoich. Dlaczego?

Dlatego, że szukali gorszych od siebie, żeby poczuć się lepiej. To był ich mechanizm obrony poczucia własnej wartości. Dla porównania, studenci z nastawieniem na rozwój (ang. growth mindset) szukali prac lepszych od swoich, żeby zobaczyć, co mogą zrobić lepiej i jak się poprawić. Na szali ze słabą oceną nie stało ich ego. Ta druga grupa, nie musiała nic sobie udowadniać.

Ludzie nastawieni na stałość (and. fixed mindset) obawiają się permanentnej, negatywnej oceny siebie. Niezależnie od tego, jak bardzo są mądrzy i utalentowani, takie nastawienie będzie zawsze ograniczało ich zasoby do radzenia sobie z sytuacjami. 

Jeśli porażka oznacza brak kompetencji i potencjału – w rozumieniu, że jesteś porażką – to, w jakiej stawia Cię to pozycji do kolejnych prób? W odpowiedzi na nieudaną próbę, pojawia się wewnętrzny głos o byciu niewystarczającym – “Po co próbować kolejny raz, skoro nie mam do tego zdolności?  Po co w ogóle marnować swój czas?”

Teoria „GROWTH MINDEST” – Twoje nastawienie jest kluczowe

Przytoczone postawy nawiązują do jednej  z najbardziej rozpowszechnionych w ostatnich latach teorii osiągania sukcesu – teorii nastawienia na rozwój (ang. Growth Mindset), za którą stoi Carol Dweck, badaczka, profesor psychologii na Uniwersytecie Stanford w USA. 

Teoria wyróżnia dwa motywy działania i postrzegania swoich cech oraz osiągnięć. Pierwszy – tzn. fixed mindset – czyli nastawienie na stałość jest wierzeniem, że każdy rodzi się z jakimś ograniczonym potencjałem, zasobami cech i talentów, które predysponują go do jakiś ograniczonych osiągnięć. Innymi słowy, jest to przekonanie, że zarówno za sukcesem, jak i porażką stoją wrodzone talenty lub ograniczenia. Ludzie nastawieni na stałość nie czują, że mogą to zmienić, więc każda porażka staje się negatywną oceną ich samych. 

“Jesteś tak dobry, jak Twój ostatni mecz!” 

Zawodnicy, którzy posiadają tzw. fixed mindset (nastawienie na stałość), wierzą, że ich cechy i możliwości są z góry uwarunkowane i ograniczone, a posiadany talent lub jego brak predysponują ich do wygrywania lub przegrywania. Sami nie czują jednak, że mogą rozwijać swoje słabe strony, więc każda porażka staje się z ciosem w ich samoocenę. Co gorsza, ich poczucie wartości jest mocno powiązane z osiąganiem sukcesów i byciem lepszym od innych.

Przeświadczenie o byciu wartościowym i ważnym dla innych tylko pod warunkiem osiągania dobrych rezultatów jest wzmacniane po każdym sukcesie, gdy otoczenie jest dumne i okazuje zainteresowanie. Otoczenie to trener, inni zawodnicy, rodzina, bliscy, szkoła, media, federacje czy sponsorzy. To jednak mocno narusza pozytywny obraz własnej tożsamości w przypadku przegranej oraz wyzwala lęk przed byciem odrzuconym i negatywnie ocenionym. 

Jeśli sportowcy wierzą w swoje stałe cechy i ograniczony potencjał, to tkwią uwięzieni w ciągłym zagrożeniu oceniania siebie przez pryzmat swoich błędów i porażek. Porażka zmienia wymiar z zachowania i sytuacji – „Odniosłam/em porażkę.” – na tożsamość – „Jestem porażką”. 

Wielu z nas dotkliwie przeżywa swoje porażki i ma trudności z uwolnieniem się od poczucia bezwartościowości po nieudanym występie. Pojawia się wtedy to nieprzyjemne uczucie, że zawiedliśmy. Jeśli jesteś sportowcem, to być może dobrze znasz to gorzkie uczucie zawiedzenia drużyny, trenerów, rodziny, albo kibiców. Być może wpadłeś/aś też w pułapkę traktowania swoich błędów, nie jako niewystarczającego działania, ale jako dowód swojej niewystarczalności.

NIe bój się używać nowych technik i wykorzystywać sytuacji, które narażają Cię na popełnianie błędów.

Przykładem jest historia Jima Marshalla, amerykańskiego futbolisty i obrońcy drużyny NFL Minnesota Vikings. W jednym z ważniejszych ligowych meczy i kulminacyjnej części kwarty, Jim złapał swoją okazję, poderwał piłkę i przy towarzyszących mu krzykach kibiców zdobył przyłożenie dla swojej drużyny. W tym samym momencie zorientował się, że pobiegł w złą stronę i zdobył punkt, ale dla drużyny przeciwnej. Do tego, cała akcja była transmitowana na żywo w krajowej telewizji. Jak sam przyznał, było to najgorsze doświadczenie w jego życiu, ale…

Podczas przerwy Jim postawił się z tym uporać. Jak sam wspomina- „Jeśli popełniasz błąd, musisz to poprawić. Zrozumiałem, że mam teraz wybór – mogę albo tkwić w swojej rozpaczy, albo coś z tym zrobić.”. Podczas drugiej połowy, Jim odwrócił sytuację, zagrał swój najlepszy football i przyłożył się do zwycięstwa swojej drużyny. Nie pozwolił, żeby negatywne doświadczenie definiowało to kim jest. Zamiast tego, postanowił przejąć kontrolę nad sytuacją.

Ta historia pokazuje, jakie znaczenie ma, nie sama sytuacja, ale odpowiedź na nią. Jeśli ludzie wierzą, że ich potencjał i cechy mogą być rozwijane, przejmują się niepowodzeniami, ale traktują te sytuacje, jako “trampolinę” do poprawiania swoich słabych stron. Przejmują się, ale decydują się działać.

Ludzie nastawieni na rozwój wierzą, że za ich wynikami stoją wypracowane atrybuty i umiejętności, które oni sami mogą stale rozwijać, nawet po nieudanych próbach. Różnica jest też w interpretacji sukcesów i porażek. Nastawienie na rozwój to postawa, w której rozpatrujesz swoje osiągnięcia, jako skutek Twojego wysiłku i umiejętności. Ludzie, w tym sportowcy, którzy czują sprawczość i wierzą w możliwości rozwijania swoich kompetencji, a nie swoje talenty, nie obawiają się porażek. To staje się ich przewagą już na starcie, bo celem jest polepszanie się, a nie dawanie z siebie tylko tyle, ile wymaga wygrana. To ludzie, którzy wierzą, że skoro mogą się zmieniać i rozwijać, to nawet w obliczu popełnienia błędów, mają przed sobą możliwości do ich poprawy i osiągania dalszych sukcesów.

Wynik nie ocenia tego KIM JESTEŚ, ale na jakim poziomie były dzisiaj TWOJE UMIEJĘTNOŚCI 

Trener John Wooden, legendarny trener koszykówki (USA), słynął ze swojego psychologicznego podejścia do rozwoju zawodników. W swojej pracy trenerskiej podkreślał, że nie jesteś porażką, dopóki nie zaczniesz się za nią obwiniać. To znaczy, że zawsze masz szansę uczyć się i rozwijać na podstawie porażek i błędów chyba, że zaczynasz je wypierać i im zaprzeczać. Wtedy tracisz otwartość na wyłapanie swoich słabych punktów, bo skupiasz się na ochronie swojego ego. Tym samym, stoisz w miejscu i burzysz swoją wiarę w siebie.

John McEnroe, amerykański tenisista,  a przez chwilę 1-sza rakieta w rankingu ATP (1980r.) jest przykładem zawodnika z nastawieniem na stałość, który nie brał odpowiedzialności za swoje błędy. Jego porażki w turniejach wielkiego szlema były dla niego zawsze skutkiem przypadku (gorączka), czynników zewnętrznych i czyiś przewinień – przeciwników, sędziów, organizatorów, znajomych, publiczności, aż po operatorów kamery na korcie. 

Następnym razem, kiedy zderzysz się z porażką, nie wypieraj tego doświadczenia. Zaakceptuj i spróbuj spojrzeć na to doświadczenie z innej perspektywy.

Po niepowodzeniu zadaj sobie kilka pytań:

  • Czy włożyłaś/eś wysiłek w przygotowania?
  • Czy starałaś/eś się wykonać to zadanie najlepiej, jak potrafisz?
  • Czy były jakieś elementy i części zadania, które zrobiłaś/eś prawidłowo? Jakie?
  • Czy to był ostatnia okazja i takie zadanie już nigdy się nie powtórzy?
  • Czy widzisz błędy, nad którymi możesz teraz zacząć pracować?
  • Które elementy zadnia wymagają poprawy?
  • Jak możesz to ćwiczyć?
  • Czy możesz zacząć w już najbliższym czasie?  

Pamiętaj, że praca nad zmianą nastawienia to część Twojego treningu mentalnego. Współpraca z psychologiem może być w tym bardzo pomocna. Poszukaj wsparcia i pamiętaj, że trening mentalny to nie tylko praca w gabinecie. Są formy spotkań ONLINE, albo samodzielnej pracy z narzędziami i dziennikiem treningowym (tutaj STREAMBOOK Twój trening mentalny), które też są skuteczne. Nieważne jaką formę pracy wybierzesz, najważniejsze, żeby nauczyć się zmieniać swoje reakcje i doceniać wysiłek wkładany w rozwijanie umiejętności. Jeśli masz pytania dotyczące współpracy, zadaj je korzystając z formularza w linku poniżej.