Czeka cię wyzwanie? Stres? Zaakceptuj to i działaj.

Nie ma nic ważniejszego niż odpowiednie nastawienie na starcie. W chwili, gdy stoisz oko w oko z wyzwaniem, liczy się to, jak opanujesz nerwy. Na niewiele zda się twój trening i ciężka praca, jeśli nie potrafisz zapanować nad swoim ciałem i emocjami tuż przed startem. Albo osiągasz wynik, albo nie. Jeśli chcesz, żeby ta decyzja należała do ciebie, podkręć swoje mentalne umiejętności. Jeśli jest już na to za późno, pozostały ci ostatnie dwie opcje…

Opanowanie nerwów i koncentracja na starcie to umiejętności, które odróżniają profesjonalnych sportowców od całej reszty. Pierwsza i najważniejsza różnica polega na poprawnym zinterpretowaniu symptomów przedstartowych. Zawodnik pro akceptuje, że pobudzenie ciała i napięcie jakie odczuwa przed startem to sygnał gotowości. Tak jest! W chwili, gdy mózg zarejestruje nadchodzące wyzwanie i potencjalne zagrożenie, rozpoczyna się rekcja stresowa, a fizjologia zaczyna działać. Twoje ciało przygotowuje się na wyzwanie i wysiłek fizyczny, krew szybciej rozprowadza tlen do najmniejszych komórek twojego ciała, mięśnie są gotowe do wysiłku, a zmysły wyostrzają się aby szybko reagować na bodźce ze środowiska zewnętrznego. Zaakceptuj te sygnały i wykorzystaj swoje możliwości zamiast panikować, że dzieje się coś złego.

  1. Zredefiniuj „nerwy” i „stres”.

Nerwy pomagają. Nerwy to nieodłączny element startu na zawodach. Czy słyszałeś kiedyś wypowiedz mistrza olimpijskiego o tym jak się czuł przed zdobyciem mistrzostwa? Czy ktokolwiek osiągnął mistrzostwo bez tego pobudzenia? Pobudzenie jest niezbędnym elementem sukcesu i mistrzowskiego wykonania. Pobudzenie, do pewnego, optymalnego punktu umożliwia start na 100%. Masz czuć się pobudzony, podekscytowany, a motyle mają latać w brzuchu. Niektórzy odczuwają ciepło, mają wypieki, serce przyspiesza, a ciało się pobudza. Tak ma być. To organizm wyzwala energię i przygotowuje się do startu. To gotowość, a im szybciej to zaakceptujesz, tym szybciej odkryjesz na co cię naprawdę stać.

  1. Utrzymaj rutynę.

Jeśli chcesz się przekonać jak dobry jesteś tego konkretnego dnia, jedynym sposobem aby to sprawdzić jest zastosowanie rutynowych czynności przygotowujących cię do startu. Rób to co zaplanowane i nie zważaj na uczucia. Powtórzenie rutynowych, wcześniej zaplanowanych czynności pozwala utrzymać kontrolę nad sytuacją. Działając tak jak zawsze, możesz sobie zaufać. Poczucie kontroli nad sytuacją i zaufanie swoim umiejętnościom pozwala poczuć się w pełni przygotowanym. Nigdy nie wiesz jak będą działać twoi rywale, a jedyne co możesz kontrolować to swoje własne ruchy i przygotowanie się do startu zgodnie ze wypracowanymi nawykami. Zachowaj spokój, zostaw uczucia i rób to co do ciebie należy.

Sprawdź się. Działaj!

-JB