Dietetycy mówią – jesteś tym, co jesz. Psycholodzy mówią – jesteś tym, co myślisz. Jedni i drudzy mają słuszność, edukując swoich pacjentów w kwestii tego, jak traktują własne organizmy. Ludzki organizm to sieć naczyń połączonych, a wiele zaburzeń w codziennym funkcjonowaniu człowieka wynika z nieprawidłowych procesów. Odnalezienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy myślami, a emocjami, fizjologią i zachowaniem daje szansę na poprawę wielu obszarów życia, w tym sportu.
Do gabinetu psychologa sportu trafia sportowiec, który “spala się na starcie”. Oczywiście, jest to potoczne określenie obniżonej skuteczności działania, w skutek wzmożonego lęku i reakcji stresowej przed i podczas startu na zawodach. Performance (w bezpośrednim tłumaczeniu z ang. występ), czyli to jak dobrze wykonujemy zadanie jest, oczywiście, zależne od wielu czynników, zarówno tych wewnętrznych – umiejętności zawodnika i stan fizjologiczny – jak i zewnętrznych – warunki środowiskowe, inni ludzie itp. Pamiętajmy, że zawodnik może kontrolować, nawet jeśli nie do końca potrafi, tylko te wewnętrzne czynniki.
Podczas sesji z psychologiem następuje weryfikacja faktycznej reakcji zawodnika na sytuację zgodnie z modelem poznawczym (podstawą psychologii poznawczo-behawioralnej), który zakłada, że nasze emocje, fizjologia i zachowanie pozostają pod wpływem naszej percepcji zdarzeń (J.Beck, Terapia poznawczo-behawioralna, 2011). Fragment rozmowy psycholog-zawodnik:
Psycholog: Jak się czułeś przed startem?
Zawodnik: Dobrze, ale stresowałem się. Zawsze tak mam, ale próbowałem skupić się na starcie.
Psycholog: Jak intensywnie i w której części ciała czułeś “stres”?
Zawodnik: Nie wiem, chyba wszędzie.
Psycholog: A co Ci najbardziej przeszkadzało w tamtym momencie?
Zawodnik: Nie wiem, czułem się rozproszony i spięty.
Psycholog: O czym wtedy myślałeś?
Zawodnik: Nie wiem, chyba o niczym, próbowałem tylko skupić się na starcie, żeby zrobić życiówkę, ale bałem się, że coś może pójść nie tak.
W tym przykładzie widać, że zawodnik miał niską świadomość różnych symptomów przedstartowych – somatycznych i poznawczych. Dodatkowo, nie miał stosował żadnych, znanych mu technik autoregulacji (w tym koncentracji) i nie wspominał o świadomie wypracowanej rutynie przedstartowej. To wszystko przyczyniło się do tego, że nieefektywnie poradził sobie z sytuacją i start nie był udany.
Zaczynając psychoedukację sportowca w kontekście jego umiejętności zarządzania emocjami i stresem przedstartowym, wykorzystujemy model poznawczy w następującej formie:
SYTUACJA - jestem na zawodach, tuż przed swoim startem
odpowiedź:
MYŚLI - “a co jeśli: nie uda mi się wygrać / nie zrobię życiówki / nie zrobię kwalifikacji / zawiodę innych - trenera, rodziców, najbliższych / nie wytrzymam do końca / zawiodę oczekiwania”
reakcja:
EMOCJONALNA - lęk / niepewność / uczucie zagrożenia / dyskomfort
FIZJOLOGICZNA - wzmożona aktywność współczulnej części układu nerwowego (pot. walcz-uciekaj) - wzrost napięcia / wzrost tzn. hormonów stresu / spłycony i/lub szybszy oddech / potliwość / mdłości / biegunka
BEHAWIORALNA - rozproszona uwaga / roztargnienie / brak lekkości i swobody w poruszaniu się / kompulsywne zachowania / szukanie wsparcia / wycofanie / trudności z wykonywaniem zadań
Sama reakcja współczulnej części układu nerwowego (tzn. pedał gazu) jest pomocną i pozytywną reakcją, ale nadmierna jego aktywność jest powodem “dławienia się” / “spalenia się” na starcie (ang. choking). Wykorzystując zaprezentowany model poznawczy, możemy stworzyć i zaadaptować bardziej korzystną, świadomą odpowiedź na sytuację, jaką jest wyzwanie i start na zawodach, a przez to zmienić reakcję stresową na bardziej adaptacyjną, wykorzystując przy tym metody autoregulacji – pozytywny dialog wewnętrzny i planowanie celów procesowych, czyli tych związanych z wykonaniem poszczególnych elementów zadania.
Skąd się biorą negatywne automatyczne myśli, które utrudniają codzienne funkcjonowanie i występy? Odpowiedź znajdziesz w kolejnym artykule.